Tydzień w reklamie vol. 47

Teaser trailera - nowość, czy oznaka siły marki?

Tydzień z andrzejkową pointą jest kolejnym niezbyt spektakularnym czasem w reklamach. Niemniej jest kilka produkcji wartych zauważenia, kilka wartych komentarza.

ptaszki

Jedna z nich to opisany w czwartek Durex – w zasadzie dwie reklamy wyświetlane symultanicznie, druga to teaser (nie trailer!) siódmej części Gwiezdnych Wojen

Zainteresowanie teaserem trailera jest gigantyczne, co potwierdza siłę marki Star Wars. Nawet zmieniony właściciel (dziś to już Disney), nowy reżyser – J.J. Abrams nie zmniejszyły zainteresowania. Warto zwrócić uwagę, że mimo upływu 37 lat logotyp nie został zmieniony i wciąż wygląda nowocześnie. Może warto wyciągnąć z tego jakąś lekcję?

Chwilka o Polsce.

Z hukiem przez socialmedia przetoczył się flashmob LOTu zatytułowany „Powitanie półmilionowego pasażera Dreamlinera”, jednakże moim zdaniem cała akcja ma więcej wspólnego z promocją przedstawienia Mamma Mia Teatru Roma, a sam pasażer wciągnięty w jakieś dziwne harce nie mógł się poczuć wyróżniony tylko raczej zażenowany. Kim jest Pan Maciej nie wiadomo, choć chodzą plotki, że to administrator bezpieczeństwa informacji Naszej Klasy kupionej przed chwilą przez Onet.

https://www.youtube.com/watch?v=xRti7YgR2u8

Przenosimy się do Quebecu, aby zobaczyć co można jeszcze wyciągnąć z reklam OOH, czyli aby poznać magię mopa…

I wracamy do Europy, do Pragi, do mojej ulubionej marki – do BMW. Tym razem w sentymentalnej odsłonie czeskiego oddziału Hullabaloo.

I znów hop za ocean, by zerknąć jak wygląda tamtejszy bożonarodzeniowy. komercyjny klimat. Jak się okazuje wcale nie trzeba mówić o cenie, promocji, specjalnej ofercie.

Podobnie jak wcale nie potrzeba jakiś specjalnych ikon aby mówić o zwykłym codziennym produkcie – srajtaśmie

https://www.youtube.com/watch?v=mQ-rk3DIH7g

Wyobrażacie sobie kilka lat temu, żeby książki miały swoje trailery? Nie? Mi wciąż trudno to pojąć, lecz jak widać takie rzeczy się pojawiają. Co najciekawsze, nie jest to jakaś powieść, kryminał tylko poradnik przeżycia… szkoły średniej.

Reklamy bywają zaskakujące. Jeśli nie znacie tej marki, szanse na odgadnięcie czym zajmuje się Rosport wydają się znikome.

https://www.youtube.com/watch?v=J2-io9wBwbE

Na deser zaproponuję Wam dwie sympatyczne reklamy. Najpierw Mojito

https://www.youtube.com/watch?v=IswUnI9-_Bw

a teraz reklamę festiwalu Mix Brasil sprytnie wyśmiewającą dzisiejsze zachowania społeczne

https://www.youtube.com/watch?v=xBQ7Xonekng

Miłego tygodnia!

 

Marcin Kalkhoff
Marcin Kalkhoff

Admirator prostych i działających rozwiązań. Wszystkożerna hybryda technicznego wykształcenia z kreatywnym, komunikacyjnym i biznesowym doświadczeniem. Specjalista strategicznego kreowania i zarządzania marką. Jedyny strateg w Polsce, który służbowo siedział na Pudelku i, który swoją zmaterializowaną strategię, może oglądać w muzeum w Atenach. Wykładowca na Uniwersytecie SWPS oraz Uniwersytecie Warszawskim.
Twórca i Partner marketingowej kancelarii audytorskiej BrandAuditors, autor tego właśnie bloga, współtwórca Klubu Strategów Marketingu oraz współautor książki „Po prostu strategia. Instrukcja budowy i obsługi silnej marki”.
Współpracuje z firmami z wielu sektorów: internet i media, FMCG, bankowość, ubezpieczenia, IT, telekomunikacja, opieka zdrowotna.

Artykuły: 534

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.