W zeszłym tygodniu głośno omawiano blogowy ranking Kominka (pisałem o nim w podsumowaniu). Ten tydzień będzie obfitował w rankingi podsumowujące wyemitowane reklamy w trakcie niedzielnego Super Bowl. Już jest ich wszędzie pełno.

Nic dziwnego, przecież to największe reklamowe wydarzenie na Świecie. Każdy ma swojego reklamowego faworyta, serwisy marketingowe publikują swoje własne rankingi, ankiety. Pewnie właśnie przeprowadza się przynajmniej kilka badań próbujących ocenić, która reklama się najbardziej podobała, która najlepiej spełniła (i spełnia) swoje zadanie wizerunkowe, sprzedażowe, która była najśmieszniejsza, która najbardziej wzruszająca itd. Republikowanie tych rankingów, czy tworzenie własnego wnosi do całego zamieszania tylko tyle, ile pokazuje własne lub czytelników danego medium zdanie, czy gust.

Urok tego Świata polega na tym, że jesteśmy różni, mamy różne doświadczenia, żyjemy w różnych środowiskach itd. itp., patrzymy nań własnymi, wielce nieobiektywnymi oczami. To co nam wydaje się fajne, dla kogoś innego może być banalne, miałkie lub żadne.

Ja chyba nie zrobię żadnego własnego rankingu, raczej nie opublikuję też cudzego ani nie zapytam Was o zdanie (nie dlatego, że mnie ono nie obchodzi!). Nie zrobię tego, bo chcę wspomnieć o pomyśle, jak skorzystać z famy turnieju, nie emitując w przerwie reklamowej ani jednej reklamy.

Nie wiem, czy wiecie jak wygląda proces przygotowania reklam w agencji reklamowej. Jednym z jego etapów jest przygotowanie storyboardów, czyli rysunków pokazujących jak będą wglądały plany filmowe. Czasami robi się również tzw. animatik, czyli składa się te rysunki w film podkładając głos lektora i dźwięk. Robi się to po to, aby klient mógł sobie mniej więcej wyobrazić jak będzie wyglądała finalna produkcja, gotowy film. Czasami po to, aby pokazać pomysł jakimś przypadkowym (złośliwość zamierzona) ludziom, którzy wcielając się w nienaturalną dla siebie rolę decydenta, oceniają spot zanim zostanie nakręcony.

droga5

Pomysł Droga 5 pracującej dla piwa Newcastle opierał się na tym, by nie wyemitować reklamy w trakcie turnieju, ale skorzystać z szumu jaki on wywołuje, popłynąć na jego fali. Wymyślono dowcipną i zgrabną opowieść, czemu Newcastle nie pojawi się w bloku reklamowym i zrealizowano wszystko tak, jakby miał się pojawić ale zabrakło kasy na nakręcenie i wyemitowanie spotu.

Zaczęło się od teasera – dość podobnie jak w przypadku wielu innych graczy, chociaż…

I tu następuje ww. animatic:

W spocie gra rysunkowo Anna Kendrick, która miała być jego bohaterką. Nakręcono niby „behind the scenes”, które (zapewne z racji wielu piiii i obecności tej już rzeczywistej i całkiem atrakcyjnej, 28-letniej gwiazdy) zdobyło nienajgorszy wirusowy zasięg.

http://www.youtube.com/watch?v=9g9wXBkdWEg

Dopełnieniem całości jest landing page IfWeMadeIt, gdzie odnajdziecie więcej (również animatików).

Dlaczego o tym piszę? Dlatego, że – moim zdaniem – agencji udało się osiągnąć więcej niż innym graczom. Udało się przyciągnąć zainteresowanie na znacznie dłużej niż chwila oglądania spotu. Udało się namówić ludzi to podjęcia jakiejś akcji, do zaangażowania się.

Marcin Kalkhoff
Marcin Kalkhoff

Admirator prostych i działających rozwiązań. Wszystkożerna hybryda technicznego wykształcenia z kreatywnym, komunikacyjnym i biznesowym doświadczeniem. Specjalista strategicznego kreowania i zarządzania marką. Jedyny strateg w Polsce, który służbowo siedział na Pudelku i, który swoją zmaterializowaną strategię, może oglądać w muzeum w Atenach. Wykładowca na Uniwersytecie SWPS oraz Uniwersytecie Warszawskim.
Twórca i Partner marketingowej kancelarii audytorskiej BrandAuditors, autor tego właśnie bloga, współtwórca Klubu Strategów Marketingu oraz współautor książki „Po prostu strategia. Instrukcja budowy i obsługi silnej marki”.
Współpracuje z firmami z wielu sektorów: internet i media, FMCG, bankowość, ubezpieczenia, IT, telekomunikacja, opieka zdrowotna.

Artykuły: 534

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.