[ełu], bo chyba tak fonetycznie należałoby zapisać polską wymowę skrótu EU. Polacy w swojej masie nie czytają chyba tego skrótu jako [i ju]?
Podobnie jak w swojej masie nie rozumieją tekstu piosenki Hej Jude [hej dżud:].
Hey Jude, don’t make it bad,
take a sad song and make it better.
Remember to let her into your heart,
then you can start to make it better.
w tłumaczeniu za tekstowo.pl
Hej, Jude, niech ci nie pójdzie źle,
weź smutną piosenkę i niech ci pójdzie lepiej.
Pamiętaj, aby wpuścić ją do swego serca,
wtedy zacznie ci iść lepiej.
Piosenki, którą zanucił Premier powodując niezłe zamieszanie
http://www.youtube.com/watch?v=5ewM9xxspF0
Przypuszczenia dotyczące zapowiedzi koncertu (dlaczego akurat Premier miałby go zapowiadać?!) okazały się nieprawdziwe. Występ zza biurka był po prostu teaserem:
http://www.youtube.com/watch?v=pTZuH-Az4cc
a sam spot (wg opisu na YouTube)
„10 lat świetlnych” pokazuje skok cywilizacyjny, który dokonał się na przestrzeni lat 2004-2014, w znaczącym stopniu dzięki wykorzystaniu Funduszy Europejskich.
Celem filmu jest zobrazowanie wymiernych korzyści związanych z obecnością Polski w Unii Europejskiej oraz unaocznienie skali skoku cywilizacyjnego, który dzięki naszej akcesji do Unii Europejskiej, dokonał się w tym stosunkowo krótkim okresie.
Film jest częścią akcji promocyjnej organizowanej z okazji 10-lecia członkostwa Polski w Unii Europejskiej. W ramach akcji zorganizowane zostaną m.in. Dni Otwarte Funduszy Europejskich odbywające się w całej Polsce od 1 do 11 maja 2014 r. i imprezy plenerowe organizowane 1 maja we wszystkich województwach.
Ogromnie dużo się przez te 10 lat zmieniło. Może oprócz jednego. Polacy nie przestali narzekać. Wpisując się w to stwierdzenie mógłbym czepnąć się kilku rzeczy w tym spocie.
Nie zrobię tego jednak przynajmniej z jednego powodu – cieszę się, że kraj w którym się urodziłem, mieszkam i żyję przeszedł tą drogę a ja razem z nim.
O samej piosence przeczytacie np. tu.