Stan socialmedia vol. 36
Podobnie jak poprzednie to podsumowanie zacznę od produkcji polskich. Tyle, że tym razem od tych wartych zauważenia.
Weź pigułkę!
Weź pigułkę!
Podobnie jak poprzednie to podsumowanie zacznę od produkcji polskich. Tyle, że tym razem od tych wartych zauważenia.
Widok za oknem potwierdza, że lato minęło. Bardzo trudno wrócić do rzeczywistości i regularności pisania. Niemniej spróbuję.
Po ponad dwutygodniowej przerwie, z opóźnieniem i łączące dwa tygodnie. Takie będzie to podsumowanie.