Stan socialmedia vol. 26
Sądziłem, że przez Mundial niewiele się wydarzy, pokaże się niewiele reklam wartych zauważenia i podzielenia się. Ku mojej radości byłem w błędzie.
Weź pigułkę!
Weź pigułkę!
Sądziłem, że przez Mundial niewiele się wydarzy, pokaże się niewiele reklam wartych zauważenia i podzielenia się. Ku mojej radości byłem w błędzie.
Od czego bu tu zacząć… Ostatnie podsumowanie napisałem ponad półtora tygodnia temu licząc, że z powodu festiwalu reklamowego w Cannes niewiele nowych rzeczy ujrzy światło dzienne. Wygląda na to, że się myliłem.
Ale się dzieje!: długi weekend przed nami, podsłuchy, Mundial 2014, posucha w nowościach bo #canneslions2014, który dzielnie relacjonuje Vadim, MMP (i wielu innych). Zatem podsumowanie trzeba przyspieszyć.
W ciągu tego tygodnia udało mi się zebrać ponad 50 interesujących spotów, ale to stanowczo za dużo. Przecież skonsumowanie tylu reklam na raz, nawet dobrych czy często świetnych bardziej Was znudzi niż zainteresuje. I gdzie mi do Jean Marie Boursicot.
Mam jakiś straszny kłopot, żeby odnaleźć coś dobrego na wstęp. Walczą we mnie chęci pozostania w przedwczorajszych barwach z wolą oderwania się od czarno-białego nastroju i pokazania, że świat jest pełen wspaniałych ludzi robiących ciekawe reklamowe rzeczy. Rzeczy, którym nie przeszkodzi Excel, słupki i…
Tydzień zdominowany przez dwa wydarzenia – wybory do PE i #infoshare. W podsumowaniu nie poświęcę im ani wersu.
Podsumowania uzyskały już pełnoletność, mogą spokojnie palić fajki i bez obaw kupować alkohol. I oglądać dorosłe obrazki.
Co za tydzień! Zakończone dwa konkursy reklamowe w Polsce (Mediatrendy i KTR), odwołanie fuzji Omnicomu i Publicisu i mnóstwo świetnych, nowych reklam.
Jak co tydzień w kilku słowach, co wydarzyło się w społecznościach w Polsce i na świecie – okiem nieuzbrojonym i nieobiektywnym.