Weź pigułkę!
Weź pigułkę!
Tag konsument
nos jako narzędzie pracy
Mimo tytułu będzie o strategiach. Nie o tworzeniu tylko o korygowaniu, o dostosowywaniu pomysłów biznesowych do strategii, albo o jej (strategii) nazywaniu.
dwie szkoły myślenia o marce
9 kwietnia miałem niewątpliwą przyjemność współprowadzenia warsztatu w ramach współautorstwa książki. Fajni ludzie, fajne spostrzeżenia, kilka konstruktywnie spędzonych godzin.
i inne historie
Czy da się połączyć dwa pozornie niekompatybilne wpisy w jeden? Da się, tylko po co? Czy da się do luksusowej marki dobudować luksusową odnogę? Da się, tylko po co? W przypadku rozwiązań biznesowych odpowiedź na pytanie „po co” jest oczywista…
Prawie dekalog marki ekstremalnie ekskluzywnej
Artykuł ukazał się również (dziś) w serwisie organizacji Superbrands.
kryzys jest?
Kilka tygodni temu Marketing w Praktyce poprosił mnie o skreślenie kilku słów/porad na temat marek w kryzysie – co zrobić, jak się obronić i takie tam. Ponieważ stwierdziłem, że nie pociągnę tematu sam, poprosiłem o pomoc Maćka Tesławskiego.
brandfan…
Tak, ewidentnie jestem brandfanem. Mam kilka marek, które lubię. Kilka, które wyznaję. I całą rzeszę, które podziwiam. I szereg takich, wobec których nie czuję żadnych emocji. Żadnych – nic kompletnie, pustka. Wcale się z tym nie kryję.
pozytywny przekaz
Dzisiejszy marketing i komunikacja to już nie tylko pozytywny przekaz. Nie wystarczy mówić dobrze o marce. Trzeba ten komunikat udowodnić. I to zanim konsument spotka się z naszym produktem!
Rebranding. Smacznego…
Ten wpis leżał sobie w szkicach już kilka dni. Zwlekałem z jego upublicznieniem z dwóch powodów – ukazania się raportu o logotypach oraz z powodu spotkania Klubu Strategów Marketingu poświęconego właśnie rebrandingom (więcej w post scriptum). Pierwotny plan zakładał, że…