… czy co?
Maciek pisze o jakimś ataku banków. Ja tam żadnego ataku nie widzę. Ot normalne kampanie jesienne. Lokaty i kredyty. Nic specjalnego oprócz mojego żalu nad PKO BP. Dlaczego nie widzę?
Pamiętacie jak brzmiały wiosenne zapowiedzi? Co to się ma zacząć na jesieni? Trzy nowe banki, trzy gigantyczne kampanie i… I cisza. Nic.
No może trochę przesadziłem. Alianz i Alior wyciągali (a może nadal wyciągają) ludzi z innych banków oferując im podobno super warunki finansowe i wyjątkowe wyzwania.
Bardzo czekałem na launchową kampanię Aliora, a tu cały czas cisza. Przestraszyli sie kryzysu finansowego? I pewnie czekają na lepsze czasy. Alior już jakis czas temu odpalił konkurs, w którym rozdaje kaskę za założenie konta. No w sumie to chyba jedyne wyjście, żeby zdobyć klienta na ROR. I swoisty wytrych do przedłużania odpalenia banku. W nieskończoność pewnie się nie da, ale na jakiś czas dziurę zapcha. Oddziałów już trochę mają, brakuje tylko kampanii reklamowej. Strategia też już pewnie napisana leży i czeka na „go for launch”.
Ja umieram z ciekawości co listopad przyniesie, bo w październiku pewnie już będzie cisza i żadnego launchu się nie doczekamy.