Znamy wszyscy program „mam talent” (prawda?). Fajne i ciekawe widowisko. Podziwiam talenty ludzi. Ale…… czy można na kanwie tego programu oprzeć komunikację jakiegoś produktu? I zrobić to w dobrym guście i z dowcipem? MOŻNA! 🙂
Oto chipsy (znowu! – chyba sezon jakiś czy co?), które nie bardzo da się reklamować bezpośrednio – produktowo, bo jakie są każdy widzi. Zatem poszukuje się emocji jakie można z nimi związać. Grunt, żeby jakoś tam się kojarzyło – resztę załatwi budżet emisyjny. To niestety częste myślenie marketerów, niestety popierane przez agencje, które lubia robić drogie i fajne spoty.
Fajności tym poniżej odmówić na pewno nie można. Dobry pomysł, dobra produkcja. Dowcip może niezbyt ambitny, ale budzi uśmiech.
[flv:http://www.youtube.com/watch?v=jbCODI0cWz4 320 240]
Warto zerknąć na chipsową stronę Skof. Długo się ładuje, ale może to dlatego, że to Nowa Zelandia? Stronka zrobiona by konsumenci mogli uploadować swoje dziwne talenty {kolejna próba zbudowania jakiejś społeczności). Po uploadzie system tak je obrabia, żeby wszystko wyglądało jak w „Mam Talent”. Jest jury, komentarze w trakcie występu itd. Ale jakieś to wszystko słabiutkie, niedorobione. O słabości świadczy chociażby ilość uploadów – jedynie 26. Wśród tych 26 (niekoniecznie prawdziwych, realnych uploadów) są 2 warte pokazania – te z największą ilością głosów. Jeśli nie chcecie czekać aż się załadują ze strony Skof (to może tak trwa, bo system na bieżąco je obrabia, dodając za każdym obejrzeniem inne komentarze i reakcje jury?) możecie je tu zobaczyć. Jedyny problem to to, że nie są to talenty (umiejętności) ekstremalne, ani śmieszne. Są godne podziwu i bardziej się nadają do „Mam Talent” niż do chipsów:
[flv:http://branddoctor.pl/wp-content/uploads/2009/08/body_percussion.flv 320 240]
[flv:http://branddoctor.pl/wp-content/uploads/2009/08/zippo.flv 320 240]
Podsumowując – fajna kreacja, ale bez strategii. Jak „talentowy” pomysł się wyeksploatuje, to co dalej? Obawiam się, że na samym śmiechu się brandu nie zbuduje, chyba że jest się BudLightem. Czego Skofom życzę.