Karmienie a sprawa polska.

Mój młodszy syn ma dziś prawie 5 miesięcy, jest karmiony piersią. Mój starszy syn też był karmiony piersią.

Nie dość, że nie było i nie ma w tym niczego dziwnego, to jest to najbardziej naturalny sposób z istniejących na świecie. Gdy dziecko jest głodne, spragnione lub po prostu chce się przytulić, mama przystawia je do piersi. To czysta biologia. Dziecko karmi się piersią w KAŻDEJ sytuacji, gdy jest taka potrzeba. Na dworze, na ławce, w kinie, restauracji, na parkingu, wszędzie.

Internet huczy od oburzonych, zniesmaczonych, zobrzydzonych. Czytając te „szalenie inteligentne” wypowiedzi mam nieodparte wrażenie, że największy krzyk podnoszą Ci sikający pod drzewami w parkach, w przydrożnych rowach, wystawiający swoje sikające przyrodzenie na widok i wątpliwy podziw przechodniów. Gdzieniegdzie tylko przebija się głos matek i ojców – zwolenników karmienia zawsze i wszędzie.

mdkm2016

Cała ta medialna histeria wydarza się w międzynarodowym tygodniu karmienia piersią (1-7 sierpnia) oraz z powodu precedensowego procesu jaki kobieta wytoczyła restauracji, w której poproszono ją o opuszczenie sali gdy zaczęła karmić.

Problem zdegustowanych widokiem dziecka przyssanego do piersi jest moim zdaniem jak porzekadło: niech się wstydzi ten kto widzi. Nie potrafię zrozumieć ich oburzenia. Nie mają kłopotu z własnymi upublicznionymi czynnościami fizjologicznymi, nie reagują z takim wrzaskiem na reklamowane cycem dachówki, cegły, czy inne rzeczy, a oburzają się na pierś life? Nie tylko ja tego nie rozumiem. O karmieniu piersią powstało wiele reklam społecznych. Oto kilka z nich, moim zdaniem najlepszych.

equinox-ad

Private dining.

Table for two.

Bon appétit.

Niech pointą tej krótkiej notki będzie hasło przytoczonej reklamy Australian Breastfeeding Association:

Publiczne karmienie piersią jest prawem matek.

Ja tylko dodam, że jest również prawem dzieci.

Marcin Kalkhoff
Marcin Kalkhoff

Admirator prostych i działających rozwiązań. Wszystkożerna hybryda technicznego wykształcenia z kreatywnym, komunikacyjnym i biznesowym doświadczeniem. Specjalista strategicznego kreowania i zarządzania marką. Jedyny strateg w Polsce, który służbowo siedział na Pudelku i, który swoją zmaterializowaną strategię, może oglądać w muzeum w Atenach. Wykładowca na Uniwersytecie SWPS oraz Uniwersytecie Warszawskim.
Twórca i Partner marketingowej kancelarii audytorskiej BrandAuditors, autor tego właśnie bloga, współtwórca Klubu Strategów Marketingu oraz współautor książki „Po prostu strategia. Instrukcja budowy i obsługi silnej marki”.
Współpracuje z firmami z wielu sektorów: internet i media, FMCG, bankowość, ubezpieczenia, IT, telekomunikacja, opieka zdrowotna.

Artykuły: 534

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.