Weź pigułkę!
Weź pigułkę!
reklama telewizyjna, radiowa, internetowa, inna
Może to tylko moja obserwacja, ale mam wrażenie, że marki przesadziły z inwestycjami w doraźne przetrwanie. Może to efekt poCOVIDwego przerażenia rzeczywistością, a może zachłyśnięcie się popandemicznym odbiciem, a może w końcu słabsze niż spodziewane skutki wojny Rosji z Ukrainą?…
Chyba już czas zabawić się we wróżkę. Jak co rok. Pamiętacie jak chyba przez 5 lub więcej lat przepowiadano że już zaraz, za chwilkę nadejdzie rok mobile? W końcu nadszedł, ale znacznie później niż wszystkie możliwe, nawet najbardziej ostrożne przewidywania.…
Ikei nie brakuje odwagi. Pokazuje świat taki jakim naprawdę jest. I znakomicie to pointuje.
Cztery lata temu poruszyłem problem jaki marka Dove ma między innymi w Polsce.
Super Bowl w swojej teraźniejszej formie jest znane z dwóch rzeczy: futbolu amerykańskiego oraz reklam. Tego pierwszego nie rozumiem (podobnie jak i europejskiej piłki nożnej), tym drugim zajmuję się zawodowo i śmiem twierdzić, że conieco o tym wiem 🙂
Czerwony kapturek nie istniałby bez wilka, jasna strona mocy bez ciemnej, jasność bez ciemności, materia bez antymaterii itd.
Jest lato, susza, woda się kończy, elektrownie ogłaszają stopnie zasilania, ministerstwa proponują aby budżet referendalny przeznaczyć na pomoc rolnictwu, bo zboże wyschło.