Dzisiejszy Advertising Age…
W zasadzie treść dziejszego AdAge nie zasługuje na osobny wpis tylko na aktualizację poprzedniego. Czynię go jednak osobnym głownie ze względu na okładkę
z wszystkoznaczącym tytułem Never Mind – Nic Nie Szkodzi.
Niestety tytułowy artykuł niewiele wnosi. Dowiadujemy się, że Levi wraca do szukania swojego następcy (wiadomo było już przed ogłoszeniem fuzji, że będzie odchodził na emeryturę), Wren liże rany i uspokaja. Ktoś z Omnicomu zdradza, że
I got a few 'WTF’
Obydwaj przebąkują o tym, że są gotowi do zakupów, że planują akwizycję i w obydwu przypadkach pojawia się IPG…
Nieco złośliwiej o wydarzeniu traktuje tytuł
After Epic Merger Fail, Omnicom CEO Wins Industry Award
uzupełniony leadem
In Beijing, the IAA Gives John Wren an Award for 'Outstanding Services’ to the Industry
Omnicom był jednym z pięciu platynowych sponsorów gali, a sama uroczystość odbyła się dwie godziny po ogłoszeniu fiaska fuzji. Ciekawy zbieg okoliczności.
Podobny ton ma pokazanie kolejnego zbiegu okoliczności – tytuł
Trigger Moment for Levy? Wren’s Merger Comments During Q1 Results Call
z leadem
Publicis Chief Said He Hadn’t Been Informed
Chodzi o to, że podobno Wren, pod koniec kwietnia, infomując o wynikach kwartalnych, odniósł się do fuzji uznając ją za trudną i stwierdził, że do niej nie dojdzie. Właśnie o tym nie wiedział Levy. Teraz się dowiedział i zrzuca winę za porażkę na Wrena. W tym felietonie Panowie tłumaczą fiasko zawiłościami podatkowymi, wielkim stopniem skomplikowania samej transakcji niemożliwymi do rozwiązania w rozsądnym czasie – w tym, że łatwo zlepić te dwa giganty nie było, są zgodni.
W uzupełnieniu tytułu z AdAge ośmielę się zauważyć, że dzisiejsza giełda w zasadzie nie reaguje.
Ot dzień, jak co dzień. Nic nie szkodzi.