Czy wiecie kto zawsze trzasł rynkiem wypożyczania samochodów w USA? Hertz. Kto był drugi? Avis. Jak jest teraz nie wiem, ale nie sądzę by się coś zmieniło. Pewnie dalej najwięcej aut wypożycza Hertz, potem Avis.
To się ma nijak do popularności serwisów oferujących wypożyczanie samochodu. Tu kolejność jest zgoła inna. Popatrzcie:
Dane zaczerpnięte z compete.com (ten serwis wymaga odrębnego omówienia).
Jak to się stało? Czyżby dwaj najwięksi gracze, których strategie marketingowe opisywał nawet Trout, tak po prosu oddawali pole? Czy też może to jest tak, że duzi i wyrośli w epoce tradycyjnego marketingu nie umieją sprostać wyzwaniu epoki komunikacji cyfrowej?