BMW powróci

Pamiętacie internetowego wirusa BMW z Madonną? To było ponad dekadę temu, a wciąż ogląda się go z uśmiechem i zapartym tchem 🙂
Weź pigułkę!
Weź pigułkę!
Pamiętacie internetowego wirusa BMW z Madonną? To było ponad dekadę temu, a wciąż ogląda się go z uśmiechem i zapartym tchem 🙂
Dwie opowieści. Jedna o Panu, który wędrował, druga to seria „małych” dramatów rodzinnych.
Wydaje mi się, że każdy w tej branży ma swoją ulubioną agencję. Taką, której filozofia nam w większości odpowiada.