Czasami spotykam się z pytaniem. Prostym i rzeczowym z pozoru. Ale bardzo trudnym jeśli chcieć na nie w pełni odpowiedzieć.
Pytanie brzmi – co Pan robi?
Jeśli mam bardzo mało czasu na odpowiedź, mówię: słucham, pytam, myślę, coś kreuję/wymyślam, opisuję, prezentuję i przekonuję do mojego pomysłu.
Szersza i dłuższa odpowiedź ma ten sam schemat i ciąg logiczny, tylko niektóre czynności wielokrotnie się powtarzają 🙂 Sami wiecie jak to jest.
Teraz chciałbym skupić się na jednej z rzeczy która wydaje mi się być kluczowa w mojej pracy. Ale nie tylko w mojej. Zaryzykuję twierdzenie, że umiejętność prezentacji własnej lub cudzej pracy jest kluczowa w ogóle. Bo albo słuchacza odbiorcę przekonamy, albo nie. I to bez względu na to jak abstrakcyjny jest dla niego temat. Protestujecie? Że niby merytorycznie musi być? No musi! Ale jak jest merytorycznie i nudno to nic się sprzedać nie da. A jak jest słabo merytorycznie i świetnie zaprezentowane to da się sprzedać… Odwrotnie to nie działa.
Poświęćcie teraz 20 minut czasu i obejrzyjcie FENOMENALNĄ prezentację na temat prawdopodobnie zupełnie Wam obcy. Proponuję słuchawki i ciszę wokół. Aha – znajomość angielskiego w stopniu średnio-zaawansowanym wskazana.
[flv:http://branddoctor.pl/wp-content/uploads/2009/01/meteorologia.flv 320 240]
To prezentacja z 2006 roku wygłoszona w ramach TEDa. Swoją drogą polecam przejrzenie TEDa i wysłuchanie conajmniej kilku prezentacji. Lub chociażby jednej z ostatnich – Pauli Scher – swoją drogą autorki logotypu Citi Banku, czyli z branży 🙂