Basia, żeby zwrócić moją uwagę musiała mnie czymś przyciągnąć. Może strojem, makijażem, sposobem poruszania się, a może jakąś swoją pozazmysłową cechą?
Ludzko, w codziennych prywatnych kontaktach doceniamy skromność. Lubimy ludzi którzy umieją się przyznać do błędu, mają do siebie dystans, są dowcipni. Czy tego samego oczekujemy od osób zarządzających markami już nie wspominając o samych markach?